Tutaj powinien być opis

Miły gość w szkole

Na początku stycznia odwiedził nas zagadkowy gość. Kiedy powitał nas w swoim ojczystym języku…no cóż…nikt nic nie zrozumiał. Wobec tego gość przeszedł na język angielski…. Nadal większość nie rozumiała prawie nic, ale przynajmniej wiedzieliśmy, w jakim języku do nas mówi.

            Po chwili –uff- nasz miły gość zna również język polski!

            Pan Victor Welten jest Holendrem. Opowiedział nam trochę o swoim ciekawym kraju, w którym jest więcej rowerów niż obywateli, a rowerzyści mają na ulicach pierwszeństwo przed samochodami. Holandia jest wspaniałym krajem, ale według naszego gościa, jedzenie jest smaczniejsze w Polsce. Okazuje się, że pan Victor zna dobrze Polskę, bo jego mama jest Polką.

            Oprócz różnic, jakie dzielą nasze kraje, znaleźliśmy również wspólne sprawy- słuchamy podobnej muzyki i gramy w te same gry komputerowe.

 

                        Dziękujemy pani Agnieszce Ładzie-Grobelnej za przedstawienie nam swojego kuzyna, a pana Victora zapraszamy ponownie, ponieważ wielu pytań nie zdążyliśmy zadać.

Jaki ma pan patent na uczenie się języków obcych?

Kto jest gorszy, pijak czy narkoman?

Gdzie są ładniejsze dziewczyny,
 w Polsce, czy w Holandii?